W małym, zielonym ogrodzie, pełnym kwiatów i drzew, mieszkał sympatyczny chłopiec o imieniu Staszek. Staszek uwielbiał spędzać czas na zewnątrz, obserwując życie różnych zwierząt.
Pewnego dnia, podczas spaceru, Staszek zauważył mrówki, które pracowicie przenosiły kawałki liści i kruszyny do swojego mrowiska. Ciekawy ich życia, pochylił się, by przyjrzeć się im bliżej.
Mrówki zauważyły Staszka i zaczęły się z nim przyjaźnić. Opowiedziały mu o swoim świecie, o pracy, jaką wykonują każdego dnia, oraz o tym, jak ważne jest współdziałanie w ich społeczności. Staszek zaczął się uczyć od mrówek, jak być wytrwałym i pomocnym.
Kiedy nadszedł czas snu, Staszek postanowił zasnąć obok mrowiska, by jeszcze lepiej poznać życie swoich nowych przyjaciół. Mrówki zgodziły się na to i zaprosiły go do swojego mrowiska.
W mrowisku, Staszek zobaczył, jak mrówki wspólnie budują i dbają o swoje domy. Zauważył, że niektóre mrówki śpiewają kołysanki, by uspokoić młode larwy. Staszek zaczął słuchać tych kołysanek, które były delikatne jak szept.
Kiedy zasnął, śnił o życiu mrówek, pełnym harmonii i współpracy. Nauczył się, że małe stworzenia, jak mrówki, mogą nauczyć nas wielu ważnych lekcji o życiu i przyjaźni.
Od tej pory, Staszek często zasypiał z mrówkami, słuchając ich kołysanek i ucząc się od nich cierpliwości i wytrwałości. A mrówki, z wdzięcznością za jego towarzystwo, opowiadały mu o swoich niezwykłych przygodach, tworząc piękne sny, które Staszek pamiętał na zawsze.